sobota, 21 lipca 2012

Weekendowo

                 Jako, że nie samą pracą i poezją człowiek żyje, to razem z weekendem przychodzi czas na zabawę!
                 Życie nocne w Hanoi( nocne- mam na myśli po 24.oo) ogranicza się w zasadzie do jednej ulicy z wieloma klubami, w których właściwie można zapomnieć o tym, że jest się w Azji. Dominuje w nich ludność napływowa, czyli zachodnia. Trudno, tak naprawdę, wypatrzeć Azjatę, a autochtona to już prawie niemożliwe!
                  Na szczęście nie jest tak, że Wietnamczycy nie imprezują. Po prostu mają inny styl! Wolą spokojnie posiedzieć, po pierwsze, zaspokoić głód, po drugie, pragnienie- Tak! Dokładnie w tej kolejności! Jeśli już idą do klubu, to raczej wybierają inne rozsiane po mieście, gdzie mogą się poczuć jak u siebie.
              Koło pólnocy ruch na ulicach zamiera i pozostaje tylko jedna enklawa z klubami, wypełnionymi po brzegi turystami oraz innymi "zbłąkanymi duszami", które akurat przebywają na wietnamskiej ziemii.
                Szczerze mówiąc, jakoś niespecjalnie lubię te kluby w centrum. Są bardzo zatłoczone, głośne, nie da się prozmawiać itp. itd. Jednak coż można począć w piątkowy wieczór:D???

                Dla urozmaicenia, tego co dzieję się na tym blogu, proponuję konkurs. Przed każdym "przyjęciem" należy zrobić zakupy. Ja oczywiście takie zrobiłem:



Dla politycznej poprawnośći dodam, że jest to zestaw dla kilku osób. Pytanie brzmi:

" Ile zapłaciłem za taki zestaw w  PLN?"

Dla ułatwienia dodam, że Vodka Hanoi ma pojemność 0.75l.
Na odpowiedzi w komentarzach czekam do momentu ukazania się kolejnego posta.  Nagroda niespodzianka dla 3 osób, które będą najbliżej prawidłowej kwoty! 


7 komentarzy:

  1. To ja strzelam,tak około 40 PLN :D

    OdpowiedzUsuń
  2. stawiam na 23zł

    OdpowiedzUsuń
  3. hehe,

    to jak na razie 3 odpowiedzi, więc wszyscy wygrywają:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam.
    Zaczytuję się w pana blogu od niedawna, ale jak widać po godzinie o której to piszę, mocno intensywnie i w nosie mam sen :D
    Chciałabym poznać odpowiedź- ile to kosztowało?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń