poniedziałek, 9 marca 2015

Rozmówki geograficzne z Chińczykami

                        Pod względem znajomości mapy Chińczycy nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać. Wiadomo, że im jakieś miejsce jest dalej od domu, to wiedza na ten temat spada, ale to, że standardowy Chińczyk nie za bardzo się orientuje kto jest, a kto nie jest sąsiadem Chin, to już lekka przesada. Z przymrużeniem oka trzeba przyznać sensowność stwierdzeniu, że Chińczyk musi się nauczyć tylu "krzaczków", że na inne wiadomości nie za bardzo starcza czasu i miejsca- miejsca pod kopułą:D