piątek, 14 marca 2014

Pogodowe spekulacje

               Pogoda to ostanio mój ulubiony temat, właściwie zdaje się, że nie tylko mój, bo wszyscy ochoczo przyłączają się do tych pogodowych spekulacji. Prawdą jest także, że jak za bardzo nie ma o czym gadać, to zawsze można o pogodzie. Przynajmniej "niezręczna cisza" nie ma ostanio swoich igrzysk.
               Jakiś czas temu, dokładnie wtedy był w Polsce "tłusty czwartek", a ja obżerałem się truskawkami, no więc jakiś czas temu ogłosiłem nadejście wiosny. Jak się okazało grubo przesadziłem i od tego czasu zrobiło się zimno i deszczowo.
               Wystarczy powiedzieć, że ostatnimi czasy w Polsce jest cieplej i słoneczniej niż tu na południu Chin, mniej więcej na 20 równoleżniku.
               Tak, więc dyskusje są dośc żarliwe, no bo jak to możliwe, że jest tak zimno. Miało być lato w lutym, a jest zima w marcu. Co prawda prognozy niby wskazują na rychłe ocieplenie, ale kto wie co będzie dalej. Nadejścia czegokolwiek nie będę już ogłaszał!
               Owe dyskusje nie były by tak żarliwe gdyby nie przeróżne ekstremalne doznania, jakich tutaj doświadczamy. Fotorelacja poniżej!





              Z jednej strony wiosenne zdjęcia, a z drugiej jesienne- kilka dni później. Co ciekawe, trudno powiedzieć czy to po prostu mgła czy może jednak znany na cały świat- chiński smog. Jedno jest faktem, w słoneczne dni wskaźnik zanieczyszczenia powietrze spada poniżej 50 stopni AQI( ang. air quality index), co oznacza, że można oddychać pełną piersią. W dni zachmurzone z opadami wskaźnik sięga nawet 200, co może oznaczać problemy z układem oddechowym, szczególnie po dłuższym kontakcie z podobnie złym powietrzem.
             Obecnie, czyli w czwartek po 22.oo wskaźniki prezentują się tak:
                Jak widać mieścimy się w przedziale 100-150, czyli niezdrowo dla osób wrażliwych. Północny Tajwan, jak widać, zanieczyszczony jeszcze bardziej. Dla porównania mapa całych Chin:

                Trudno w to uwierzyć, że indeks może wynosić 999. Nie chcę myśleć jak się oddycha takim powietrzem. Trudno nawet znaleźć porównanie, to chyba jakby zamknąć w aucie 5 palaczy, kazać im wypalić po paczce, a potem wsadzić do tego samochodu kogokolwiek. 
                Opinie oczywiście są różne, jedni twierdzą, że mgła to mgła, ja skłaniam się bardziej ku stwierdzeniu, że mgła to smog. 
                Na zakończenie optymistyczny akcent. Tak wyglądał świat kiedy się dzisiaj obudziłem. Dla łatwiejszego wyciągnięcia wniosków- mniej więcej te same kadry, co wyżej:)



                 Jeśli ktoś marzy o tym, żeby rzucić wszystko i zacząć żyć pełnią życia, oddychać pełną piersią, to zapraszamy do Chin;)






Spodobał Ci się ten artykuł:

Oto kilka innych o podobnej tematyce:
Chiński Nowy Rok
O co chodzi Tajwanem???
Chińska szkoła publiczna- Witaj w raju!
Foshan- Świątynia Przodków
Xiamen- świątynia Nanputuo

5 komentarzy:

  1. Gdzie można zerknąć w te wskaźniki?

    Bo ja jednakowoż po dzisiejszym spacerze chciałabym zobaczyć ile wynosiło zanieczyszczenie u mnie, w najbrudniejszym chyba rejonie Tajwanu. Na pólnocy (gdzie pokazywało wysokie 150 +) leje i wieje, więc wywiewa, wymywa i utylizuje zasyfienie, a u mnie na południu zawiesina z rafinerii i kombinatu stalowego osiada na szybach...

    A to miejsce z 999 to jest idealna destynacja wakacyjna - dla np nielubianego nauczyciela, albo teściowej... Albo dla aktywistów z Krakowskiego Alarmu Smogowego...Pewnie wielu by odżałowało te parę groszy i zasponorowało wycieczkę dla osób z listy szczególnie niepożądanych. Wiesz w ogóle co to za miejscowość? Już bym zaczęła szukać biletów, hoteli i korzystnych ubezpieczeń...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja korzystam z tej stronki:
      http://aqicn.org/map/china/

      pozdr

      Usuń
    2. Wynika z tej mapki że u mnie jest "bez tragedii", około 150.

      A to miejsce z 999 to ... Jiaozuo Film and Television City :D
      Więc albo filmowcy kopcą jak szaleni - albo ktoś inteligentnie nazwał henańskie wielkie piece i kombinaty metalurgiczne "scenografią filmową" - dla zmylenia przeciwnika

      Usuń
    3. rzeczywiście przy 150 Chińczyk zapewne wychodzi na balkon i się nie może nadziwić jakie to dziś świeże powietrze:D

      pozdr

      Usuń
  2. O rany! I te o rany i do zanieczyszczenia, i do pogody jako takiej.. Rychłej wiosny życzę i mnóstwa słońca :)

    OdpowiedzUsuń