poniedziałek, 2 września 2013

[Przegląd Prasy Chińskiej] Czy Chińczycy to romantycy???

                       Myśląc o, przesączonych romantyzmem, zalotach każdy pomyśli, że zdolni są o tego głównie przedstawiciele narodów południowych. Włosi, Hiszpanie, Francuzi czy np. Latynosi. Ci Francuzi to akurat nie tak bardzo "bardziej południowi" niż Polacy, ale renomę mają w tym względzie nieporównywalną. Polacy to pewnie tak samo jak w rankingu FIFA( piłka nożna) na miejscu ok. 70 między Laosem a Togo.
                       A jak tam u Chińczyków można zadać pytanie. Niby się mówi, że kobiet jest o wiele mniej niż meżczyzn z uwagi na politykę jednego dziecka. Teoretycznie, więc Chińczycy powinni stawać na głowie, żeby jakoś tam pannę swoją osobą zainteresować:)
                     
                     



                         Jak donoszą media pewien profesor z Guangzhou znalazł dość ciekawy sposób, żeby wyrazić swoją miłość do świeżo poślubionej kobiety.
                         Mianowice umieścił we wcześniej przygotowanej instalacji 6000 róż. Wszystko pięknie, tyle że głównym budulcem owej instalacji były muszle klozetowe....
  
                         Jako, że cała sprawa zyskała spory rozgłos, to ktoś odnalazło profesora, żeby zapytać "jak to, po co, dlaczego?"
                         Artysta wyjaśnił, że on ma już ponad 50 lat, a jego żona lekko ponad 20, więc często w luźnych rozmowach mówi jej, że "pasują do siebie jak róża do muszli klozetowej":)
                         Podobno żona również jest artystką i wspierą męża w jego działaniach....
                         Czyli polot, finezja i romantyzm jest!!!


                          
PS.
                         A tak na poważnie, to nigdy nie widziałem Chińczyka zagadującego do dziewczyny. To po prostu tutaj nie uchodzi. Również nigdy nie widziałem obściskującej się pary, albo co "gorsza" całującej się. Także trudno mi powiedzieć jak to naprawdę tutaj wygląda.
                         Z drugiej strony słyszałem, mrożące krew w żyłach, historie do czego posuwają się zdesperowani Chińczycy, żeby "zorganizować" sobie żonę..
                         Póki co nie będę rozwijał tego wątku, bo być może za mało wiem na ten temat...






Spodobał Ci się ten artykuł???


Oto kilka o podobnej tematyce:
[Przegląd prasy chińskiej] Do wody dla ochłody
[Przegląd prasy Chińskiej]- Z ręką w klozecie:)
Młodzi Chińczycy a homoseksualizm.
Chińskie zabawy na plaży [+18]




1 komentarz:

  1. Ciekawe. Myślę, że Chińczycy mogą inaczej rozumieć romantyzm, niż Europejczycy więc trudno jednoznacznie to ocenić.

    OdpowiedzUsuń