czwartek, 17 kwietnia 2014

[1] Co w Polsce piszczy?

                Zawsze ciekawiło mnie jak o Polsce pisze się za granicą. Jak sami siebie postrzegamy, to każdy wie, co nas interesuje i co porusza, to też każdy wie, a co skłania media zagraniczne, żeby napisać o naszym kraju, to już niestety nie wiemy...
                Z drugiej strony nie ma w Polsce obiektywnych mediów tzn. napewno są, ale nie ma takich, które jakaś tam większość uznawałaby za obiektywne, no chyba, że FAKT.
                No więc chciałbym sprawdzić o czym i czy w ogóle pisze się o Polsce w Chinach. Będę sprawdzał raz w tygodniu czy czasem, bezwiednie, czymś nie zasłyneliśmy. Rządowa  agencja Xinhua chyba będzie dobrym pomysłem, jeśli znacie inne, to chętnie o nich usłyszę.
              
1. Katastrofa smoleńska.

    Smutna rocznica. Warto zabaczyć jak można opisać obchody bez politycznego zabarwienia.

  
2. Rośnie liczba zagranicznych studentów w Polsce.

   W porównaniu to zeszłego roku o 23%. Wśród nich największa grupa to Ukraińcy(15 000), Białorusini (3,743), Norwegowie (1,580), Hiszpanie (1,361) i Szwedzi (1,251).


3. Węgiel Kamienny.

   Sporo się ostatnio o tym mówi w różnych kontekstach. Okazuje się, że w zeszłym roku Polska eksportowała to Niemiec 50 mln ton, o wartości 5,4 miliarda euro. Chyba nieźle???
   Wzrost o 15%:)

4. Polska najbardziej atrkacyjnym partnerem w Europie Środkowo-Wshcodniej.
   
   Wśród zagranicznych przedsiębiorców przeprowadzono ankietę dotyczącą sytuacji polskiej gospodarki. Tylko 13% stwierdziło, że sytuacja jest zla.

5. Gospodarcza ekspansja Polski na Amerykę Łacińską.

   W 2012 roku region Ameryki Łacinskiej był najszybciej rosnącym rynkiem zbytu dla polskich produktów, w 2013 szacuje się wzrost o kolejne 18%.

6. Poziom produkcji w Polsce rośnie.

    Jak podaje Eurostat produkcja wzrosła o 5,3% w lutym i 6,5% w styczniu.

7. Krakow 2022.

    W Polsce też było otym głośno, mianowicie o aferze z płaceniem dziennikarzom za pozytywne artykuły, a finalnie o rezygnacji kordynatorki projektu.


            Sporo wiadomości gospodarczych, na szczęście pozytywnych. Albo Chińczyków niewiele więcej interesuje albo jesteśmy nuuuudnym krajem( w to akurat nie wierzę:).
               Ja osobiście dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy:) Nie wymieniłem np. notki o wzroście produkcji cementu:) 
                   Za tydzień kolejna porcja "niusów".





Spodobał Ci się ten artykuł??? 

Oto kilka postów, dotyczących moich początków w Chinach:
Obczajanie miasta CD
Wietnam vs Chiny
Niedzielny chill-out
Wietnam vs Chiny 2.0
Chiński styl wolny


2 komentarze:

  1. Miło poczytać - takie optymistyczne wyważone doniesienia prasowe na temat kraju...

    Najpierw się ucieszyłam, że w ogóle coś piszą. Potem pomyślałam - pewnie kłamią, albo opierają się na jakichś propagandowo podrasowanych danych.
    A potem pomyślałam - czemu my w Polsce nie wiemy o takich rzeczach, i musimy się dowiadywać od Chińczyków, bo u nas straszy sprawa burdeli Cocomo, matka Madzi i Ukraina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak z ciekawości chciałem zobaczyć, co tam o nas piszą i okazało się, że całkiem ciekawe rzeczy można wyczytać:)

      pozdr

      Usuń