wtorek, 4 kwietnia 2017

Kwietniówka w Szanghaju

              W Chinach obchodzone jest dziś (czwartego kwietnia) Święto Zmarłych. Z tego tytułu miałem długi weekend, więc było trochę czasu, żeby pozwiedzać miasto. Pogoda zrobiła się naprawdę wiosenna, więc wraz z tajemniczym gościem z Południa ruszyliśmy na zwiedzanie.
               Rozpoczął się już mój trzeci miesiąc pobytu w mieście. Mimo, to wciąż czuję się świeżakiem i trudno ten fakt obalić. Jednak powoli, powoli moje horyzonty się poszerzają, więc za jakiś czas będę z Szanghajem niczym starzy znajomi.
               Zrobiło się słonecznie, temperatura skoczyła do 20 stopni, także nie mogło być lepiej.
               Poniżej zdjęcia z Nanjing Lu, jest to główna aleja handlowa, blisko rzeki, więc to stamtąd pochodzą ujęcia na wieżę telewizyjną i parę innych budynków. Są też fotki z okolic ogrodu Yu. Nie ma zdjęć z samego ogrodu, bo był taki słaby, że nawet nie chciało mi się zrobić honorowego zdjęcia do rejestru. Nie wiedzieć czemu jest to ważny element turystyczny miasta. Bida taka, że hej! 
                Podobało mi się za to w TianZiFang, czyli takim miejscu o wąskich uliczkach, restauracjach, pubach, sklepikach różnego rodzaju artystów.
                We wszystkich tych miejscach powalała liczba ludzi zdecydowanie większa od liczby mrówek. Po prostu armagedon, szczególnie pod wieczór przy widoczku na szanghajskie wieżowce.





































Spodobał Ci się ten artykuł?
 
Oto kilka podobnych:
 

2 komentarze:

  1. Szanghaj to miejsce które trzeba zobaczyć w swoim życiu. Tyle się tam dzieje, super doświadczenie :)

    OdpowiedzUsuń