środa, 26 czerwca 2013

Ostatni tydzień pracy w chińskiej podstawówce- Piątek

                        Środę i czwartek dziwnym zrządzeniem losu miałem wolne. Podobno były jakieś testy w szkołach i lekcje zostały odwołane. Z tego względu zdjęć w te dni nie było...
                        Za to są dzisiejsze, jeszcze świeże, piątkowe. Szkoła, w której dzisiaj byłem należy do moich ulubionych. Jest czysto, klasy są ładne. Nie mam wrażenia, jak czasami w innych miejscach, że uczę te dzieci w jakiś kamieniołomach czy cuś. 
                        Ta sympatia może również wynikać z tego, że zawsze bywam tam w piątki po południu, a więc weekend wyczuwam już organoleptycznie, dzięki czemu mam dobry humor i lekcje jakoś lecą, choć uczniowie potrafią utrudniać, to i tak mam już to zazwyczaj..... gdzieś.....









































Spodobał Ci się ten artykuł???


Oto kilka innych dotyczących chińskiej szkoły:

Ostatni tydzień pracy w chińskiej podstawówce- Wtorek!!!
Ostatni tydzień pracy w chińskiej podstawówce- Poniedziałek
Chińska szkoła publiczna- Witaj w raju!





5 komentarzy:

  1. Śliczne dzieciaki, aż chciałoby się wszystkie wyściskać :) Choć doskonale rozumiem, że mogą dawać się we znaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pracowałam przez jakiś czas w Chinach i też warunki w szkołach potrafiły być spartańskie...Ale i tak uważam, że chińskie dzieciaki są o niebo grzeczniejsze i bardziej pracowite niż europejskie. Uczenie ich dawało mi dużo satysfakcji, chociaż może po prostu nie pracowałam tam wystarczająco długo, żeby się tym zmęczyć... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodkie dzieciaczki :*
    A co drugi ze znakiem pokój OOOOO !

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fajne dzieciaczki! :)

    http://mamasaidbecool.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie NN !
    Serdecznie zapraszam na podroze-to-co-kocham.blogspot.com
    Trochę się u mnie zmieniło ...
    Wejdź :)
    Marysia

    OdpowiedzUsuń